Domowy peeling do ciała to kosmetyk, którego przygotowanie powinna opanować każda kobieta lubiąca dbać o swoją skórę. Dlaczego? Bo sklepowe peelingi z dobrym składem zwykle kosztują około 50 złotych, a nawet więcej. Te z niższej półki cenowej nie mają natomiast dobrego składu, bardzo często tylko ścierają naskórek, brakuje im jednak dobrych substancji nawilżających i natłuszczających. Kupując półprodukty kosmetyczne do samodzielnego wyrobu peelingu, takie jak na przykład masło shea, w kilka minut przygotuje się peeling idealny, na przykład na bazie cukru albo soli morskiej.
Peeling na bazie cukru lub soli morskiej
Domowe peelingi najczęściej przygotowuje się na bazie zwykłego cukru kryształu lub soli morskiej. Ważne jest to, aby wykorzystywany surowiec odpowiednio rozdrobnić, by peelingujące cząsteczki nie były zbyt ostre i nie rysowały zbyt mocno skóry. Gdy mamy już bazę w postaci środka peelingującego, następny krok to dodanie odpowiedniej ilości natłuszczającego składnika, dzięki któremu po wykonaniu masażu nie trzeba będzie już niczym natłuszczać ani nawilżać ciała. Półprodukty kosmetyczne (https://mydlasie.pl/) dostępne w sklepach, które warto wziąć pod uwagę jako składnik domowego peelingu, to z pewnością wspominane wcześniej masło shea.
Nuta zapachowa peelingu
Mieszając ze sobą ścierające drobinki oraz masło shea, otrzymujemy tak naprawdę idealną w konsystencji peelingującą pastę. Aby kosmetyk był kompletny, trzeba jeszcze stworzyć jakąś linię zapachową. Na jesień i zimę można zrobić zapach pomarańczowo-cynamonowy. Wystarczy do masy dodać łyżeczkę zmielonego cynamonu oraz skórkę otartą z pomarańczy (lub ewentualnie kilka kropel olejku z gorzkich pomarańczy).